Jestem w Walencji!jest pieknie!Wogole ten pierwszy tydzien jest calkiem udany pod wzgledem pracy i calej reszty!Jest ok !:)
Psychicznie daje rade chos sa slabsze momety!Nie mam netu i w tym caly problem dopiero za jakis czas bede mial w domu!Teraz w hostelu kradne od kogos...
Dlatego tez jest cisza w eterze!
sobota, 7 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz