wtorek, 17 czerwca 2008

Dzien dobry!NAdal jestem bez internetu !jest niezle!Oprucz tego ze jestem chory i mam antybiotyk,nudze sie w domu ogladam greysow i jakies filmy!!Kiepsko sie czuje...!

Po za tym to roznie !

czekam na staly internet zamontowany w moim mieszkaniu ale ci debile maja wieczne wymowki i nic im sie niechce robic dlatego nie wiem kiedy bedzie!

W sobote jade na Expo i do Grenady!Fajnie,mam nadzieje ze bede zdrowy.

sobota, 7 czerwca 2008

hola

Jestem w Walencji!jest pieknie!Wogole ten pierwszy tydzien jest calkiem udany pod wzgledem pracy i calej reszty!Jest ok !:)

Psychicznie daje rade chos sa slabsze momety!Nie mam netu i w tym caly problem dopiero za jakis czas bede mial w domu!Teraz w hostelu kradne od kogos...

Dlatego tez jest cisza w eterze!