Bylem dzisiaj z Lou w pracy u Joua i Oladz.Portugalczyk i hiszpanka sa tu na wolontariacie i pracuja w centrum pomocy,cos w rodzaju swietlicy dla dzieciakow !! Cos pieknego bylismy tam caly dzien i pomagalismy w roznych zabawach i ogladalismy ich prace, spedzalismy czas z nimi!Po mimo barjery jezykowej jaka dzielila nas z tmi estonskimi dzieciakami dogadywalismy sie i bylo naprawde cudnie!!Ogromnie kreatywne dzieciaki i otwarte bez stresu :) Swietna przygoda!Teraz ma tez przyjaciol w przedziale wiekowym 6-15. hehehe!!
zajebisy dzien.
wtorek, 11 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz