sobota, 15 marca 2008

sobota wieczorem....

no i tak!dzien minol!sobota wieczor a ja w glebokiej dupie i niemam zabardzo sily ani ochoty byc dzisiaj mlodym szalonym mlodziencem!!Obiecalem ze wpadne na portugalska kolacjie co leprze pomoge ja robic,obiecalem rowniez ze pujde na jakis koncert do knajpy i na piwo!!A na dobra sprawe to leze w lozku i dobrze mi tu!Mialem mila rozmowe i calkiem mily dzien!!Potanczylem dzisiaj ladnie na balecie powygupialem sie na probie a po pracy bylem z moja lobuziara Lou na szmatach i znowu sie obkupilem w ciuchy!Bo przedwczoraj wynioslem 4siaty a dzisiaj 2 szmatek!!wszystko po taniosci ale jak tak skalkulowac to troche poszlo na to wszystko!!hihihi

ide sie chyba ogarnac...czas goni!

A jutro spektakl tel lichy Piotrus Pan ! a po Wielki bal teatru Vanemuine !!To bedzie biba!...zapowiada sie wysminicie dlatego wolal bym dzisiaj niepoplynac zabardzo...jak bedzie sie zobaczy mlodosc pokaze

zycie chloszcze codziennie siuuffffff

hi.
ha.
he.

Brak komentarzy: