czwartek, 27 grudnia 2007

Kurwa mac......

Jestem dotarlem!caly!!samolot nie spadl....!!!yahhhhh
kurwa kurwa...co za dol!!beznadziejnie i do bani!!
czuje sie jak bym wrocil z obozu skaltow gdzie poznalem pierwsza milosc!!co za zenada!!

Kapletnie nie jestem przygotowany na stawianie czola jeszcze raz estoni!!tu tak pusto!!kolejne 5miesiecy...o nie nie dam rady tak!teraz bede czesciej!!zbankrutuje albo inni... :) i tak bede czesciej!!musze!!chce!!i obiecuje!!

To chyba bedzie kiepski dzien..!!jest....kurewsko kiepski!!

Brak komentarzy: