niestety nie jest zbyt szczesliwy!!
boli jutro dalsza czesc walki skladania!!ide do jakiejs czarodziejki moze mi pomoze \ebym mogl sie ruszac na sobote!! 2 dziadki do zatanczenia!robi sie maly problem bo nie bardzo jest komu zatanczyc to co ja mam tanczyc!!
no i do bani wogole!!
lekarz powiedzial ze cos mi sie ruszyl mi sie dysk i teraz nerw jest naruszony i do tego miesnie zacisniete dlatego nie moge sie ruszac.
zobaczymy jutro.
dobranoc.
czwartek, 22 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz