wtorek, 2 października 2007

dyskoteka 258room

bylo tak Aska i grzesiek z synem pierwsza Lyche w zyciu.Pitu zaprosil polski kwia studencki do siebie .Luksusowa poszla oni terz.
Zostala gwiazda,telefon do baletu i estoni tam juz czekaja.
Wbijam szampan,nie Moet.hihi ale jestem podejmowany jak Diwa poznalem wszystkich,w stanie wskazujacym dwa razy balantyna z kokikulka...nudy . To ja zapraszam na dyskoteke do 258room.
Goscie klubu juz slabsi ja nowe sily to Zaladkowa z polszy myk...jedynie degostacjia z ich strony ja jak na konesera degustatora pozwolile sobie na wiecej,wlasciwie na polowege tego co tam bylo...ale to w czasie do 6rano
Nowe glosniki nowy hit..testy o 3-4? jak graja.Ochroniarz raz...ochroniarz 2raz i policja gwiazde straszy,a ze gwiozda z wawy to mowize ja jesem policja...!!ehhehe,ale jakis malorozmowny pan byl i powiedzial ze nie chce miec problemow i zebysmy naprawde skonczyli i poszli na zewnatrz jak chcemy sie jeszcze bawic,calkiem mily byl...to pitu afterek pod mostem zaproponowal ale tam to juz chyba tylko naj poszli.
Zoladkowa nesea i cocacola light poszly z nami tylko ze to juz tylko dla mnie...
Estonki sie popily a ja z Wielka brytania dawalem rade jeszcze na sniadaniu o 6.
Bylo wesolo nie powiem.
Foto.

Brak komentarzy: